Jak patrzymy na XX w., to Piłsudski jest politykiem stanowiącym klasę dla siebie samego. Dmowski, Daszyński czy inni politycy ludowi byli politykami partyjnymi, natomiast kimś, kto miał wizję całej Rzeczypospolitej

Urodził się w czasach, gdy nie było państwa niepodległego, nie było armii, a charakter Polaków można było właściwie nazwać zbiorową chorobą psychiczną, bez jakichkolwiek aspiracji niepodległościowych. A on sięgnął po testament tradycji romantycznej, odczytał ten testament i wcielił go w życie– tak o marszałku Józefie Piłsudskim mówi Bohdan Urbankowski, autor książki „Józef Piłsudski. Marzyciel i strateg”.

Józef Piłsudski (1867-1935) - mąż stanu, współtwórca niepodległej Polski;członek Polskiej Partii Socjalistycznej był m.in. współzałożycielem i komendantem głównym Związku Walki Czynnej. Dowódca I Brygady Legionów Polskich (1914-1916), inicjator utworzenia Polskiej Organizacji Wojskowej; członek Tymczasowej Rady Stanu (1917). Po odzyskaniu niepodległości był Naczelnikiem Państwa i Naczelnym Wodzem (1918-1922), marszałkiem Polski; po zamachu stanu w 1926 roku przejął władzę w państwie; dwukrotny premier (1926-1928 i 1930), Generalny Inspektor Sił Zbrojnych i minister spraw wojskowych w latach 1926-1935.
 

 

 

 

             

 
"Piłsudski miał fanatycznych wielbicieli, którzy go kochali więcej niż własnych rodziców, niż własne dzieci, ale było wielu ludzi, którzy go nienawidzili, miał całe warstwy ludności, całe dzielnice Polski przeciwko sobie, potężną nieufność do siebie. I oto nie znać było tego w dniu pogrzebu. Przeciwnie, można stwierdzić jako fakt i prawdę, że w dniach jego pogrzebu, że na wieść o jego śmierci, strach i zalęknienie, co stanie się teraz z Polską, kiedy Jego zabrakło, przeleciał od Bałtyku poprzez Poznańskie i Śląsk i od Karpat do Dźwiny. Po całej wielkiej ojczyźnie, którąśmy cztery lata po jego śmierci stracili" - pisał Stanisław Cat-Mackiewicz, wspominając atmosferę panującą po śmierci marszałka.

„Przez jednych uwielbiany, przez innych zajadle zwalczany, był niewątpliwie marszałek główną postacią w dziejach Polski międzywojennej. Jego wieloletnia bezkompromisowa walka o niepodległość, czołowa rola, jaką odegrał w odrodzeniu Polski, a później jako Naczelnik Państwa i Wódz Naczelny w wojnie z Rosją Radziecką, stanowiły zasługi, których nikt nie mógł kwestionować” – pisał o Józefie Piłsudskim historyk prof. Wojciech Roszkowski. Postać naczelnika, marszałka i twórcy Legionów Polskich wciąż stanowi jeden z głównych punktów odniesienia w polskiej pamięci historycznej.

Józef Klemens Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 r. w Zułowie w powiecie święciańskim. Przyszły marszałek wywodził się ze starego rodu litewskiej szlachty. Jego matka, Maria z Billewiczów (1842–1884), należała do jednej z najstarszych rodzin szlachty żmudzińskiej

 

 

 Dzisiaj obchodzimy 150. rocznicę urodzin ojca polskiej niepodległości marszałka Józefa Piłsudskiego.

Jak patrzymy na XX w., to Piłsudski jest politykiem stanowiącym klasę dla siebie samego. Dmowski, Daszyński czy inni politycy ludowi byli politykami partyjnymi, natomiast kimś, kto miał wizję całej Rzeczypospolitej, organizował ją i przeorganizowywał był właśnie Piłsudski. Potem, po latach, był ktoś o podobnym rozmachu twórczym, kulturowym – mam na myśli Jana Pawła II– mówi „Codziennej” związany ze Strefą Wolnego Słowa Bohdan Urbankowski.
– Rok 1857, kiedy Józef Piłsudski przychodzi na świat, był rokiem najgorszym. Nie ma niepodległego państwa, nie ma armii, charakter Polaków jest taki, że można by go właściwie nazwać zbiorową chorobą psychiczną. Spotykają się na cmentarzach, żeby opłakiwać umarłych kombatantów, albo w kościele, by opiewać rocznice klęsk. Nie jest to społeczeństwo normalne, twórcze, radosne – wyjaśnia Bohdan Urbankowski.

A jednak Piłsudskiemu udaje się etos niepodległego państwa i wolnego społeczeństwa naprawić, a właściwie stworzyć od zera. – Chociaż nie do końca od zera, bo miał wzorce. Wzorcem Piłsudskiego była Polska niepodległa, I Rzeczpospolita. Wzór wojska, armii, ruchu niepodległościowego – czerpał z mitu powstania styczniowego. I udaje mu się, w 1918 r. odzyskujemy niepodległość – podkreśla Urbankowski.

Pozostaje zagadka – jak powstała właśnie taka, a nie inna Polska? – Ona powstała z literatury, z literatury romantycznej. Ta Polska, którą tworzą piłsudczycy, to jest trochę Polska z „Pana Tadeusza”. Oni się tego uczą z przeszłości – z literatury, legend rodzinnych, ze wspomnień. Dziadek był w jednym powstaniu, ojciec był w innym, a pradziadek był jeszcze u Dąbrowskiego – opowiada Urbankowski.

– Ta tradycja jest jak testament, a Piłsudski ten testament odczytał i wcielił w życie. Sam Piłsudski powiedział, że tak naprawdę wierzą ci, którzy wyznają ideę czynem, gadać można wszystko– podkreśla.

 
 
 
https://kuratorium.krakow.pl/obchody-150-rocznicy-urodzin-marszalka-jozefa-pilsudskiego/
http://dzieje.pl/aktualnosci/150-lat-temu-urodzil-sie-jozef-pilsudski-wspoltworca-niepodleglej-polski
http://niezalezna.pl/210534-polska-niepodlegla-polska-romantyczna-150-urodziny-marszalka-jozefa-pilsudskiego