Nie żyje Przemysław Wałęsa.

Najszczersze wyrazy współczucia

nie ma większej tragedii dla rodzica jak śmierć dziecka

@

"Nosił wilk razy kilka"...

Przynajmniej pijak nikogo nie zabije na drodze...

@laurentp 23:22:57

Miałbyś trochę szacunku dla zmarłego

@laurentp 23:22:57

Ave i tak ten pijak chroniony przez magdalenkowy układ długo pociągnął , ciekawe ile żon i dzieci po sobie zostawił .O tym nasz Kolega Husky nie napisze . Pozdrawiam. :)

@Repsol 23:38:03

Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem Lecha W.

Ale w takiej tragedi jestem solidarny z rodziną.

Przemek byl rozwiedziony i miał 2 synów

@Husky 23:05:45

Przykre jest, kiedy rodzice przeżywają swoje dzieci. Moi teściowie musieli przeżyć śmierć swojej córki zmarłej młodo na raka a moja Małżonka swojej młodszej siostry.

Nie wiem dlaczego tak ważny jest dla mediów syn Leiby Kohne?

Nadużywający alkoholu, pewnie zadławił się we śnie swoimi wymiocinami, bo tak zwykle kończą pijacy.

Śmierć, jakich wiele a ty Zbóju takiś przejęty, jakby ci członek rodziny zmarł.

Komentarz usunięty administracyjnie

@Husky 23:43:19

Widzisz Husky, zostałeś „Zbójem” tylko dlatego, że wyraziłeś współczucie rodzicom, którzy utracili syna.

Debile Lewicy oprócz braku szarych komórek, nie mają też serca – fakt zgodny z doktryną Kościoła Katolickiego, która naucza: „Człowiek bez wiary zamienia się w roślinę".

Jak „związek nasz bratni" nie podleje, to giną.

@Zdzich 02:03:10

Nie został zbójem lecz nim jest, przedtem miał nick Zbójnicki Pies.

A wyróżnianie śmierci syna jednego człowieka, choć co dzień wielu synów umiera choćby ostatnio zamarzając, jest dla mnie żenujące.

Przemysław Wałęsa był zwykłym synem.

Chyba, że trzeba patrzeć pod względem wyższego ponad innych pochodzenia a to co innego.

Wszystkim rodzicom, którzy utracili swoich synów, składam kondolencje. (*)

@lorenco 03:34:13

Nikt tu nie liczy na twoje współczucie.

Zwłaszcza twoje.

Przecież to nie był syn jakiegoś kacyka z kremla tylko syn Polskiego prezydenta.

Obojętne jest to jakim był prezydentem, lecz współczucie rodzinie, a zwłaszcza matce się należą.

Empatia, to słowo jakie jest tobie nieznane czemu nie ma się co dziwić bo to nie był Motorola nr. 12

ps.

a i wpis jest informacją i nic więcej

@Zdzich 02:03:10

//Debile Lewicy oprócz braku szarych komórek, nie mają też serca //

to widac, niestety

pzdr

@lorenco 03:34:13

był (NIE)"zwykłym synem".

Jeśli DWA razy spowodował wypadek po %%, to "zwykły" by siedział DO DZIŚ (recydywa), a tak co? "Nico".

Bo tatuś "Bolek" pomógł.

SZACUNEK DLA ZMARŁYCH?

Kondolencje dla najbliższych - TAK.

Szacunek dla zmarłego?. Za co?.

Za to że w 1993 roku (tuż obok domu w którym wynajmowałem mieszkanie), spowodował wypadek bedąc odurzony alkoholem i uderzył w twarz policjanta?.

Za to że tatuś i jego prawnicy wprowadzili do naszego słownika pojęcie "pomroczność jasna"?.

Za to że tatuś załatwił mu pracę w BOR, z którego za pijaństwo został wywalony.

Za to że tatuś załatwił mu pracę w SG i był nietykalny?.

Za to wreszcie że dalej pił?.

A gdzie był ojciec i matka gdy trzeba było natychmiast syna w 1993 roku wysłac na odwyk?.

A teraz bedą wszyscy składali pokłony nad człowiekiem który mając niebywałą szansę na rozwój, skończył swój żywot i puka do bram ... nieba-piekła?.

1* - w żydowskiej IIIRP umiera wielu Polaków, np. bezdomni z wychłodzenia zimą

Co nas obchodzą dzieci Bolków

@Zdzich 02:03:10

Dziduś, robaczku,

a do których debili zaliczysz siebie?

Przecież ty jako przykładny żydo-katolik wymordowałbyś wszystkich odrzucających żydowską religię. Zresztą zbrodnie twojego żydo-katolickiego Kościoła mają tak starą tradycję jak on sam.

@Husky 06:51:18

ach ty zafajdany, nędzny kundlu,

przecież cieszyłeś się zoologiczny żydo-katoliku z katastrofy Tu154, w której zginęli członkowie Chóru Aleksandrowa, życząc - przy okazji katastrofy! - wesołych świąt podobnemu kundlowi.

@Repsol 23:38:03

2 żony z którymi był po rozwodzie. Mieszkał sam no i zapił się. Chyba on jeden, i jako jedyny nie mógł się pogodzić z faktem jakiego squrwysyna ma za ojca, to chyba też główny powód dlaczego tak chlał przez ostatnie lata ani nie spotykał się z Bolkiem, lecz wiedział również o "występach" swojej matki z kapciowym Mieczysławem Wachowskim i skutkiem tych występów czyli Jarkiem. Lecz tak to już niestety jest dla niektórych, że życie jest męczarnią a potem się umiera i nie każdy potrafi zachowywać się w życiu jak świnia. Choć podobno i on miał w swym życiu incydent z którego nie był dumny, to właśnie po tym nie chciał już żyć. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie! Był to nieszczęśliwy człowiek. Złe uczynki niech Mu Pan Bóg wybaczy, dobre wynagrodzi. Pokój jego duszy. Największą winę ponosi ojciec, który zamiast zająć się chorym synem, sieje zamęt w Polsce. Co może odczuwać dorosłe dziecko jak jego ojciec idzie do kościoła i zebrani wyzywają ojca od zdrajcy. Bolek przepłacił to wszystko wysoką ceną. Ciekawe, czy to chociaż da do myślenia, śmierć własnego syna.

@kula Lis 66 11:45:33

Biedaczysko, strasznie cierpieć musiał z powodu politycznej działalności tatusia - nic tylko usiąść i płakać nad jego smutnym losem.

Ale z koneksji tatulka skwapliwie korzystał przy każdorazowej zmianie pracy - pracy nie za 1500 zł brutto.

Panie kula Lis 66,

zamieszcza Pan często interesujące komentarze polityczne, ale bywa, że "rewolucyjna czujność" Pana opuszcza, tak jak w tym przypadku.

@kula Lis 66 11:45:33

masz słuszność - człowiek, który co nieco ogarnia, musi się potwornie męczyć, mając takiego ojca. To rzutować może na całe życie, na relacje z innymi ludźmi - tu tak pewnie było.

Miał swoje za uszami, to pewne - ale - przypomnijmy to katolickiej braci - kto powiedział: kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem... - zapomnieliście?

Pochodzę z katolickiej rodziny, więc sam wiem jak to było jak się wujki zjechali i zasiedli do stołu - po kościele, a jakże. Łby dymiły jak w Potopie. Ksiądz dobrodziej też wpadał na poczęstunek. Potem żeglował do parafii - pod wiatr, łapiąc halsy w sutannę...

Sam też swoje w życiu wypiłem i ani tego nie żałuję ani nie udaję świętego - więc namawiam: spokojnie z morałami

Niech spoczywa w spokoju

@laurentp 23:22:57

To jest ten pirat drogowy, który pijany prowadząc samochód rozjechał i trwale okaleczył kobietę. Okazało się, że to nie on był winien, a POmroczność jasna.

@Andrzej Tokarski 12:14:51

Pamiętam ile to razy u mnie w domu kolęda już o 17 się kończyła po poczęstunkach sp. już Ojca, a księdza dobrodzieja na moich sankach ministranci wieźli na plebanię ponieważ nie miał sił iść tak był "zmęczony" , a mróz był z -25-30. Sanki odstawiali następnego dnia.

@Rzeczpospolita 12:01:50

Jestem katolikiem, Przemysław nie był osobą publiczną, więc żal mi młodego życia, a winię za wszystko ojca. Czytaj ze zrozumieniem.

@kula Lis 66 12:29:58

Rozumiem, po prostu po ludzku Pan współczuje.

Nie zapominajmy jednak tłumacząc zmarłego, że to był dorosły 42-letni mężczyzna, a nie młodzieniec, który ledwo co wyszedł z okresu trudnego dzieciństwa i biedy.

@kula Lis 66 12:27:03

....widać dobry Stwórca miał w opiece księżula dobrodzieja - że sanki były pod ręką..

@Rzeczpospolita 12:40:29

Wiesz, może po tym wypadku który spowodował, był przykładnie ukarany i leczony, zajęła by się nim rodzina, to żył by nadal.

@Andrzej Tokarski 12:51:05

Ksiądz Dobrodziej też człowiek, napić się musi, a człowiekowi napitemu i upitemu na swych pokojach trzeba pomóc tak po katolicku.

Bolek Bolkiem.

Ale śmierć dziecka to tragedia.

Współczuję.

Jeśli ktoś to Panu czyta, Panie Lechu, niech to Pan rozumie jako znak i przypomnienie że jesteśmy śmiertelni.

Dzieci znanych ludzi często płacą spieprzonym życiem za sławę rodziców.

Jeszcze czas się opamiętać Panie Lechu.

"tempus fugit, aeternitas manet"

@Andrzej Tokarski 12:14:51

Podano już przyczynę śmierci Przemysława. Po nowemu nazywa się niezdrowy tryb życia, przekładając na nasze zapił się na śmierć dławiąc wymiocinami, czyli rzygowinami we śnie.

@Rzeczpospolita 11:05:15

Ty żydowski kretynie.

Rabinie - pokaż jeden mój komentarz gdzie drwiłem z tamtej katastrofy

I przestań chlać już te wynalazki

@

Wpisy żydo-Kosiura typu „ty zafajdany, nędzny kundlu” potwierdzają tylko fakt, że „debile Lewicy oprócz braku szarych komórek, nie mają też serca”.

Nie usuwajcie(!), gdyż bez nich nie wiedzielibyśmy dlaczego Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów zbudowano właśnie w Ot-wocku.

@brian 14:38:06

Czy wiesz, że jego "tatuś" - publicznie się go wyrzekł ? Gdyby kiedyś przed laty ówczesny prezydent nie załatwił sprawy z pomrocznością jasną jego losy mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej, taki bolesny kopniak od życia mógłby to uczynić ! Jenak został niejako rozgrzeszony i utrwaliło się w nim poczucie bezkarności, i że tatuś to załatwi ! Wyrazy współczucia panie prezydencie, ale jest w tym sporo pana winy ! Mój ojciec był człowiekiem z zasadami, surowy ale sprawiedliwy, ale gdybym ja zrobił coś podobnego co Przemysław przed laty, to dołożyłby wszelkich starań abym poniósł jak najsurowsze konsekwencje tego uczynku. Drugi syn, Sławomir Wałęsa jest w ciężkim stanie psychicznym. Boi się skontaktować z ojcem, to wrak człowieka. Podkrążone oczy, obwisłe policzki. Czuć od niego alkohol. Problemy z nałogiem ma od wielu lat pisze mi rodzina z Gdańska.

@kula Lis 66 20:06:26

"Dzieci znanych ludzi często płacą spieprzonym życiem za sławę rodziców".

Panie Lechu, jeszcze nie jest za późno.

@Zdzich 17:41:25

Kaftan

To jedyny ratunek dla niego na dziś